Trzy rozstrzygnięcia TSUE – grudzień 2023
W grudniu 2023 roku TSUE wydał trzy rozstrzygnięcia, które rozwiały, wydaje się ostatnie, wątpliwości w zakresie skutków uznania umowy tzw. kredytu frankowego za nieważną. Wątpliwości, które niejednokrotnie były wykładane przez polskie sądy, w tym Sąd Najwyższy na niekorzyść kredytobiorców pozbawiając ich odsetek tudzież możliwości powoływania się na zarzut przedawnienia roszczeń.
Przedstawiamy krótkie podsumowanie tych wyroków:
Wyrok TSUE z dnia 7 grudnia 2023 roku w sprawie C-140/22 – brak wymogu składania oświadczenia o świadomości skutków nieważności umowy
TSUE w wyroku tym wskazał, że wynikająca z uchwały Sądu Najwyższego III CZP 6/21 z 7 maja 2021 roku wykładania, wedle której konsument winien składać oświadczenie o świadomości skutków nieważności umowy i tym samym powoływać się na ochronę konsumencką wynikającą z dyrektywy 93/13 jest sprzeczna z celem tej dyrektywy.
TSUE wskazał na fakt, że konsument będąc pouczonym w toku postępowania o możliwości rezygnacji z powoływania się na postanowienia nieuczciwe (tj. pozostawiania umowy w mocy z warunkami nieuczciwymi lub ich zastąpienia przepisami dyspozytywnymi) może jedynie zrzec się ochrony gwarantowanej dyrektywą 93/13, która mu przysługuje ale nie musi powoływać się na nią gdyż przysługuje mu ona z racji samego zawarcia z przedsiębiorca umowy zawierającej postanowienia nieuczciwe.
Podobne stanowisko zajmowaliśmy już w glosie do w.w. uchwały Sądu Najwyższego wskazując, że z dotychczasowego orzecznictwa TSUE nie wynika konieczność powołania się na ochronę lecz możliwość jej zrzeczenia się.
Spodziewamy się zmiany praktyki sądowej w zakresie rezygnacji z wymagania aby konsumenci składali oświadczenia o świadomości skutków nieważności, chociaż sądy mogą wymagać od konsumentów oświadczeń czy rezygnują z ochrony przewidzianej dyrektywą 93/13.
Złożenie jednak takiego oświadczenia wedle orzecznictwa TSUE nie powinno mieć wpływu na początek biegu terminu dla naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie dla konsumenta.
Postanowienie TSUE z dnia 11 grudnia 2023 roku C-756/22 – brak możliwości waloryzowania kapitału kredytu
Odpowiedź TSUE na pytanie czy bank może żądać zwaloryzowanego kapitału była tak oczywista, że rozstrzygnął postanowieniem a nie wyrokiem wskazując, że w razie uznania umowy za nieważną bank nie może żądać żadnej innej „rekompensaty” niż zwrot kapitału kredytu.
TSUE odwołał się w tym zakresie do wyroku z 15 czerwca 2023 roku C – 520/21, w ramach którego kwestia ta była już rozstrzygana stąd nie było konieczne ponowne wydanie wyroku a jedynie postanowienia.
Na kanwie spraw w sądach polskich, niektóre sądy po wydaniu wyroku C 520/21 nadal miały wątpliwości (naszym zdaniem niesłuszne), czy ów wyrok obejmował także zakaz waloryzacji kapitału. Stąd jeszcze w czerwcu 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zadał pytanie doprecyzowujące w.w. wyrok dopytując konkretnie o waloryzację.
Odpowiedź TSUE w formie postanowienia z odwołaniem się do wyroku sugeruje, że pojęciem „rekompensaty” z wyroku C 520/21 objęte jest także roszczenie waloryzacyjne.
Podsumowując, aktualnie nie powinno być żadnych wątpliwości, że banki nie mogą żądać żadnej rekompensaty (w tym wynagrodzenia za korzystanie z kapitału czy waloryzacji) poza zwrotem kapitału oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty kapitału od momentu wezwania konsumenta.
Podobnie jak w wyroku C 510/21 TSUE w postanowieniu C- 756/22 przypomniał, że konsumentom należą się także odsetki za opóźnienie od momentu wezwania od kwoty roszczeń objętych wezwaniem.
Ryzyko zapłaty odsetek na rzecz banku i konsumenta powinno skłaniać obie strony sporu (o ile nie ma możliwości podniesienia zarzutu przedawnienia) do szybszego rozliczenia świadczeń z nieważnej umowy czy to w formie spłaty, czy zarzutu potrącenia czy w końcu w formie ugody.
Wyrok TSUE z dnia 14 grudnia 2023 roku w sprawie C-28/22 – kwestia możliwego przedawnienia się roszczeń banku
TSUE w wyroku przede wszystkim wykluczył możliwość uznania, że roszczenia banków zaczną się przedawniać dopiero od złożenia przez konsumenta oświadczenia o świadomości skutków nieważności.
TSUE uznał, że data rozpoczynająca termin przedawnienia się roszczeń konsumenta i przedsiębiorcy musi być tożsama, tj. roszczenia przedsiębiorcy nie mogą rozpocząć przedawniać się później aniżeli roszczenia konsumenta.
Zgodnie z orzecznictwem TSUE roszczenia konsumenta przedawniają się od momentu powzięcia przez niego wiedzy co do tego, że jego umowa zawiera postanowienia nieuczciwe.
Z wyroku C – 28/22 wynika, że konsument winien zamanifestować przedsiębiorcy fakt kwestionowania postanowień nieuczciwych w formie reklamacji, w której powoła się na dyrektywę 93/13 czyli postanowienia nieuczciwe i wynikający z tego brak związania postanowieniami nieuczciwymi czy nieważność umowy. Od tego momentu rozpoczyna się bieg terminu przedawnienia się roszczeń przedsiębiorcy.
W praktyce sądowej to sądy będą ocenić reklamacje i pisma do banków odpowiadały wymogom wynikającym z w.w. orzeczenia TSUE tj. czy konsument świadomie zakwestionował postanowienia nieuczciwe i czy przedsiębiorca mógł liczyć się z obowiązkiem zwrotu świadczeń na rzecz tegoż konsumenta.
Powoływanie się na przedawnienie roszczeń banków jest jednak ryzykowne w związku z tym, że nie ma w tym zakresie jeszcze praktyki sądowej, a jednocześnie brak spełnienia świadczenia banku może rodzić obowiązek zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty kapitału od momentu wezwania.
Sądy mogą powołać na art. 5 k.c. (chociaż naszym zdaniem nie ma ku temu podstaw) lub ewentualnie na art. 117 (1) k.c.
Dlatego podjęcie decyzji o powoływaniu się na przedawnienie się roszczeń banku wymaga bardzo dobrej analizy prawnej w zakresie dokumentacji sporu, w szczególności pism kierowanych do banku i jego odpowiedzi, a także dużej świadomości prawnej po stronie konsumentów co do możliwych kierunków praktyki sądowej i możliwych negatywnych konsekwencji finansowych.