Nieważność czy odfrankowienie? Od czego zależy rozstrzygnięcie sądu?
TSUE w wyroku z 3.10.2019 C-260/18 wskazał, że postanowienia odsyłające do tabel kursowych dookreślają mechanizm indeksacji a ten stanowi tzw. warunek walutowy, który w tego typu umowach zdaniem TSUE stanowi jej przedmiot główny. TSUE wskazał, że skoro tak, to w ślad za orzeczeniem w sprawie C-118/17 z 14 marca 2019 roku raczej trudno utrzymać umowę, choć ostateczną ocenę w tym zakresie pozostawił sądowi krajowemu.
W konsekwencji rozstrzygnięcie co do tego czy nieważność czy PLN plus LIBOR to jedynie POCHODNA rozstrzygnięcia w zakresie tego czy: (a) indeksacja i odesłania do tabel kursowych stanowią przedmiot główny umowy kredytu indeksowanego i odpowiednio czy odesłania do tabel kursowych stanowią przedmiot główny umowy kredytu denominowanego; (b) czy też te postanowienia stanowią jedynie element dodatkowy, posiłkowy.
Uznanie, że indeksacja i odesłania do tabel kursowych stanowią przedmiot główny co do zasady powinno prowadzić do nieważności umowy, gdyż trudno utrzymać umowę bez jej przedmiotu głównego. I to rozwiązanie wspiera ostatni wyrok TSUE C-260/18.
Uznanie, że indeksacja i odesłania do tabel kursowych stanowią element dodatkowy będzie raczej kończyło się umowę w PLN ze stawką LIBOR.
Dlatego, problem czy nieważność czy PLN plus LIBOR jest problemem WTÓRNYM wobec kwestii pierwszoplanowej, którą muszą rozstrzygnąć sądy tj. czy indeksacja i odesłania do tabel kursowych stanowią przedmiot główny umów powiązanych z walutą.
Szykując się na batalię sądową warto ustalić co się chce uzyskać i warto zapytać prawnika jaką linię w powyższym zakresie prezentuje, bo jeśli taką, że są to postanowienia dodatkowe to trudno będzie ugrać nieważność umowy.
Stoję na stanowisku, że zarówno indeksacja i odesłania do tabel kursowych określają przedmiot główny, ale z uwagi na pewne nieprawidłowe podejście do tej pory w sądach do tego problemu, bardzo trudno przekonać do tego sądy. Wymaga to jeszcze dalszego zgłębiania tematu…bardzo, bardzo ciężka praca przed nami…
Barbara Garlacz – radca prawny